Giersz: stawiam na Piotra Nowaka
Sięgnęliśmy dna
Minister rozumie zachowania kibiców, którzy rozpoczęli wojnę z PZPN, ale nie popiera zorganizowanego przez nich bojkotu kadry. - To jest bardzo zasmucające, że bojkotuje się narodową reprezentację. Uważa jednak, że w sytuacji, w której "polska piłka sięgnęła dna" jest w stanie zrozumieć kibiców. - Potrzebny jest plan naprawy polskiej piłki. To PZPN powinien go przedstawić. Ja nie czekając na ich inicjatywę, będę starał się spotykać ze środowiskiem kibiców, klubów, działaczy terenowych, trenerów - obiecuje Giersz.
Odmłodzić PZPN
Giersz nie wierzy jednak w kierownictwo PZPN. Uważa, że ratunkiem dla związku jest oddanie większej inicjatywy strukturom lokalnym oraz napływ świeżej krwi do związku. - Może przy okazji Orlików powstaną nowe kluby. Pojawi się szansa na fundamentalne zmiany, gdy ludzie wokół nich skupieni zaczną być aktywni w strukturach okręgowych związków piłki nożnej. Możliwe są dwie strategie dla PZPN. Krótkookresowa to Euro 2012. Długoterminowa strategia zaczyna się od piłki klubowej, od zmian w wojewódzkich strukturach - przekonuje Giersz.
Newsweek, arb